Jakie znacie i polecacie?
Ja oglądałam... Kurde, jak to było... taki śmieszny film, o chłopcu, który chciał ruszyć szukać mamy, bo mieszkał z babcią, i wybrał się z nim hazardzista z sąsiedztwa... KIKOJIRO ? Nie.... KUJIRO? też nie... KU.. jakoś na KU, na bank!
KIKUJIRO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I po kija ja szukam na filmwebie!
Dobra, nieważne. Polecam "Kikujiro", bo choć stary film, to mi się bardzo podobał c:
No i horrory, japońskie horrory są najlepsze, bo Japońce mają najbardziej pokręcone w głowach!
"Krąg" i "Klątwa", oraz drugie części tych filmów. Kocham c:

P.S. na filmwebie wyświetliło mi, że Kikujiro to dramat. To czemu ja się na tym śmiałam O.o?

Shimotsuma monogatari (alternatywna nazwa to bodajże Kamikaze Girls) - komedia z typowym, popier*olonym japońskim humorem 8D Słodka lolita przez przypadek zaprzyjaźnia się z yankee, którą gra Anna Tsuchiya!

Ostatnio oglądałam też BECK. I choć słyszałam, że anime jest dużo lepsze (będę musiała to nadrobić kiedyś), to film był całkiem przyjemny.

Grrr grr jak mi coś jeszcze przyjdzie na myśl, to dopiszę. Oglądałam dużo japońskich filmów (i jeszcze więcej horrorów, ale co tam), ale za ciula nie pamiętam tytułów.

Dużo filmów się azjatyckich widziało, raczej najwięcej horrorów muszę przejrzeć filmweb ale jak natt mówiła "Kamikaze Girls" jest super :D

Z japonskich... nie oglądałam, bo ciągle zbieram zapasy chusteczek (tona najmniej), ale chę się zamierzyć na "Mój Przyjaciel Hachiko"
Ponoć idzie sobie wypłakać wszystkie płyny ustrojowe. ;c
Nie umiem się zebrać.