Ubóstwiam "Incepcję". Mój ulubiony film. Jako Cobb DiCaprio bardzo mi się podobał, choć nie był najładniejszym aktorem w tym filmie moim zdaniem (był nim pan grający Arthura, ale nie wiem, co to za aktor).
Nie wypowiem się co do "Titanica"... bo wiem, że on tam grał, ale...
NIE OGLĄDAŁAM X_X
Tak, nie oglądałam titanica!
ISTNIEJĘ!
Może kiedyś obejrzę.
"Wyspa tajemnic" i "Inflirtacja", awww c:
Swoją drogą, wiecie, że DiCaprio jest producentem filmu "Akira", będącym adaptacją do anime o tej samej nazwie? (słyszałam o takiej mandze, ale nie czytałam ani nie wiem o czym jest). Film ma wyjść za dwa lata.

Nie lubię Di Karpio.
W sumie nie wiem czemu, po prostu go nie trawię. Incepcję oglądałam na skraju "zaraz wyjdę z pokoju", ale koniec końców dobrnęłam do końca głównie ze względu na geniusz fabuły i efektów (oraz Josepha Gordona-Levitta i Cilliana Murhphy'ego *u*).
Naprawdę nie wiem, czemu Leo do mnie nie przemawia :c Nie odmówię mu talentu aktorskiego, ale... ale jest "ale".

Btw. Titanica widziałam, przemilczę coroczną tradycję puszczania go w dwóch częściach w tv. Bardzo żałuję, że nie miałam czasu wybrać się do kina na Wielkiego Gatsby'ego, bo kilkakrotnie czytałam książkę i wprost ją UWIELBIAM, więc spodziewam się, że film też będzie dobry. Nawet z DiCaprio w roli głównej :D

"Incepcja" oglądałam, "Wyspa Tajemnic" też, ten film mi się cholernie podobał, te scenki z żoną i w bloku o zaostrzonym rygorze były straszne . Według mojego konta na filmwebie obejrzałam z Leo tylko 4 tytuły ale chcę zobaczyć jeszcze 5 :D Jakiś sukces. Ogólnie urodą nie powala ale całkiem fajny z niego aktor.

Jako dziecko byłam zakochana w Jacku, bo TITANIC i oglądałam to notorycznie z dziadkiem przez prawie 10 lat, co roku xD potem wyrosłam, ale mam sentyment.

Kolejna miłość do niego- "Człowiek w Żelaznej Masce" <3 Matko jedyna, jak ja się ukwiczałam na tym z jaraczki, jako 13-14 letni smark xD <3

"Romeo i Julia"... właściwie obejrzane ze względu na lekturę i... jakoś bez zachwytów.

Potem "Co gryzie Gilberta Grape'a" - głównie przez Deppa, ale Di Caprio świetnie się wcielił w rolę, niełatwo jest grać taką postać (wbrew pozorom!). Młody, ale już pokazywał skubaniec talent.

"Incepcja" - cudo, ale muszę obejrzeć ze dwa razy, ze trzy, żeby poczuć klimę, bo za pierwszym razem - Mindfuck xD - za szybko mi przeleciał ten film.

"Wyspa Tajemnic" - MINDFUCK LEVEL 9999, ale się połapałam. Geniusz! mogłabym tu pisać całe recenzje i ody pochwalne, ale się powstrzymam.

Niedawno obejrzałam "Django" i nie wiedziałam czy bardziej wyłazić ze skóry przy talencie Waltza, czy DiCaprio... w koncu wylazłam przy DiCaprio. Popisał się idealnie, po prostu kunszt kunsztów... <3

Czekam na dobrą jakość Gatsby'ego na necie. ;)

Wgl... to jest dla mnie tak dobry aktor (nie mówię o urodzie, bo faza na nią minęła mi dawno), ale... Ma tak świetny warsztat... Tak oddaje postać...
Przez niego tęsknię za moim zamkniętym już niestety, "teatralnym" rozdziałem życia...

Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak się okazało, że książka którą obecnie męczę (Manuskrypt Chancellora) wejdzie w 2015 roku na ekrany i głównego bohatera Petera będzie grał Leo!! :o Szok!

Zdradź nam, skoro czytałaś - będzie Leo pasował do tego bohatera? 8D

Średnio na jeża XD Urodą mi nie pasuje ale może być ciekawie :D Ciekawe czy będą pokazane i jak będą zagrane sceny seksu, których w książce nie brakuje! ;o

Na "Incepcji" usnęłam, na "Titanicu" wynudziłam się wszetecznie, Romeo też tyłka nie urywa. Więc po prawdzie zostaje tylko "Co gryzie Gilberta Grapea".
Bo Depp.

W Django zagrał dość dobrze, mimo że film od Tarantino to tylko dobry, bo od niego oczekuję więcej.
Chcecie zobaczyć dobre filmy z DiCaprio to sobie oglądnijcie Gangi Nowego Jorku albo Aviator. Takie dobre filmy, autora najlepszego reżysera ever - Martina Scorsese, a nikt z was nie wymienił. Wstyd.

"Aviator" oglądałam ale powiem szczerze, że nie pamiętam bo było to dość dawno a "Gangi" olałam ze względu na Cameron ale skoro tak bardzo polecasz, to chyba się za to zabiorę :)

O Scorsese słyszałam wiele dobrego, ale nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z jego twórczością tak od serca, więc nie będę wymieniać czegoś czego nie mogę ocenić.

Gangi Nowego Jorku obejrzę, jak tylko znajdę chwilę.

A oglądał ktoś KRWAWY DIAMENT? warto?